W Karkonoszach Straż Graniczna znajduje ciało zamarzniętego studenta. Zawartość jego plecaka nie pozostawia wątpliwości: chłopak nie był pechowym turystą, tylko przemytnikiem. Tymczasem w Zgorzelcu znika nastolatka i wiele wskazuje na to, że została uprowadzona. I w jednej, i w drugiej sprawie tropy prowadzą do mafii zgorzeleckiej, która walczy o wpływy na przejściu granicznym. Śledztwo prowadzą znani z powieści "Tak będzie prościej" komisarz Paweł Ciszewski i komisarz Albin Plesiński.
Książka ma 352 strony.