Tyyytul rozdzalu Tajemnice dynamiki języka strony dzialowa NR 2901 Tyyytul rozdzalu Krystyna Kleszczowa Tajemnice dynamiki języka Księga jubileuszowa Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego Katowice 2012 strony dzialowa Redaktor serii: Językoznawstwo Polonistyczne Olga Wolińska Recenzent Bogdan Walczak Redakcja naukowa Aleksandra Janowska Magdalena Pastuchowa Publikacja będzie dostępna — po wyczerpaniu nakładu — w wersji internetowej: Śląska Biblioteka Cyfrowa www.sbc.org.pl Tyyytul rozdzalu Spis treści Wprowadzenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 Pierwsza dama polskiej lingwistyki . . . . . . . . . . . . . 11 Takaś ty w oczu moich . . . . . . . . . . . . . . . . . 19 Bibliografia prac Profesor Krystyny Kleszczowej . . . . . . . . . 23 Fakt historyczny w języku Językoznawstwo historyczne w świetle współczesnej historiografii . . . 39 Grząski grunt źródeł i faktów historycznojęzykowych . . . . . . . 47 Czas i język . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57 Poziomy zmian językowych . . . . . . . . . . . . . . . 75 Z inspiracji teorii chaosu deterministycznego Dobrodziejstwo chaosu znaków językowych . . . . . . . . . . 91 Destrukcyjne skutki produktywności znaków i reguł słowotwórczych . . 99 Oznaki i skutki wygasania produktywności formantu . . . . . . . 113 Metafora SZUFLADY a problem redundancji leksykalnej. Rzecz o nazywa- niu zbiorów ludzi . . . . . . . . . . . . . . . . . 123 O słowotwórstwie inaczej Przypadek i prawidłowość w przemianach systemu słowotwórczego . . . 133 Paralelizm kategorii słowotwórczych. . . . . . . . . . . . . 149 6 Spis treści Słowotwórstwo gniazdowe na usługach lingwistyki diachronicznej . . . 157 Błąd i innowacja z perspektywy dynamiki języka . . . . . . . . 173 Neologizmy a problem ewolucji systemu słowotwórczego . . . . . . 183 Wpływ płaszczyzny składniowej na kształt i zasób derywatów . . . . 193 Stabilność znaków i reguł językowych Na straży niezmienności modeli słowotwórczych . . . . . . . . . 203 O historycznej ciągłości kompetencji językowej . . . . . . . . . 215 Stabilne w żywiole przemian. Ze studiów nad historią polskich przymiotni- ków . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 231 Gasnące słowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 239 Zanikanie słów wobec ewolucji systemu słowotwórczego . . . . . . 251 Zmiany znaczeń W poszukiwaniu logiki zmian znaczeniowych . . . . . . . . . . 263 Językowy kształt czasu. Ze studiów nad semantyką historyczną . . . . 271 Pozorna tożsamość. Polisemia jako probierz konceptualizacji pojęć . . . 281 MORALNY po staropolsku. Studium leksykalno-aksjologiczne . . . . . 291 Wprowadzenie Wprowadzenie Przedstawiany zbiór artykułów autorstwa Profesor Krystyny Kleszczo- wej nie jest pełną reprezentacją osiągnięć naukowych Pani Profesor. Nie może nią być z dwóch powodów: po pierwsze, niemożliwe jest przedsta- wienie Jej niezwykle bogatego dorobku w jednym zaledwie tomie, po dru- gie, na ów dorobek składają się nie tylko teksty opublikowane, ale także długie rozmowy oraz dyskusje w gronie najbliższych i nieco dalszych współpracowników, a także studentów, prowadzone w czasie zebrań na- ukowych, nieformalnych spotkań czy po prostu w czasie przerw między zajęciami dydaktycznymi. W zbiorze prezentujemy jedynie wybór prac z ostatniego dziesięciolecia, które było niezwykle owocne, zarówno jeśli chodzi o prace kontynuujące wcześniej podjęte tematy, jak i o teksty podejmujące nowe wątki. Na zagad- nienia od dawna obecne w polu zainteresowań Badaczka spogląda z innej perspektywy, próbując z właściwą sobie otwartością i wnikliwością inter- pretować zjawiska i stawiać odmienne pytania. Z nich właśnie wyrastają kolejne problemy do rozwiązania, otwierają się perspektywy badawcze. Wybrane artykuły umieściłyśmy w pięciu blokach tematycznych. Nie jest to oczywiście podział jednoznaczny, Autorka nie stawia bowiem ostrych granic między problematyką leksykologiczną a słowotwórczą, mię- dzy semantyką historyczną, która w swej istocie dotyka problemów zmien- ności i stabilności, a trwałością znaków i reguł językowych. Podział ten jest w pewnym sensie umowny, pokazuje z jednej strony rozległość zaintereso- wań Pani Profesor, z drugiej zaś zwraca uwagę na miejsca wspólne podej- mowanych zagadnień. W pierwszej części pojawiają się odniesienia do kwestii fundamental- nych dla językoznawstwa diachronicznego, takich jak zależność między faktem i procesem historycznojęzykowym czy rozumienie czasu w bada- niach lingwistycznych. Drugi blok, jak wskazuje tytuł, zawiera teksty, któ- re objaśniają zjawiska językowe, odwołując się do teorii chaosu determini- 8 Wprowadzenie stycznego. Autorka przekonująco uzasadnia obecność w języku sił po- rządkujących układ, a jednocześnie wskazuje potrzebę istnienia swego rodzaju chaosu, który, wbrew pozorom, sprzyja komunikacji. Słowotwórstwo, któremu poświęcona jest trzecia część tomu, to tematy- ka badawcza zajmująca w dorobku Uczonej niezwykle ważne miejsce. Tu przedstawiamy nie tylko teksty, które odwołują się wprost do konkretnych problemówsłowotwórczych,aleteżtakie,wktórychzagadnieniesłowotwór- cze stało się pretekstem do rozwikłania trudności z innej płaszczyzny języ- kowej. Autorka wyraża przekonanie, że choć słowotwórstwo to obszar bliż- szypoziomowisłownikaniżmorfologii,tojednakpodlegającygramatyczne- mu uporządkowaniu. Jest to jeden ze sposobów nominacji, a więc jednostki produkowane tą techniką winny być rozpatrywane na równi z neosemanty- zmami czy pożyczkami. Są też w tej części teksty o nachyleniu teoretycz- nym, w których proponuje się nowe rozwiązania metodyczne możliwe do zastosowania w diachronicznych badaniach derywatologicznych. W kolejnym bloku zgromadzone zostały artykuły, w których podejmuje się zasadniczy dla lingwistyki diachronicznej wątek relacji między elemen- tami stabilnymi i zmiennymi w języku. Oczywiście, eksplorowany jest przede wszystkim poziom leksykalno-słowotwórczy, ale wnioski sięgają o wiele dalej. Rozważania na temat stałości znaczeń i form prowadzą do uogólnień dotyczących kierunków rozwojowych słownictwa oraz sposobów konceptualizacji ważnych dla człowieka pojęć. Poszukując odpowiedzi na pytanie, dlaczego jakiś znak językowy zanika, Badaczka koncentruje się na poszukiwaniu przyczyn wewnątrzjęzykowych, te zewnętrzne uznając za oczywiste. Tom zamykają artykuły reprezentujące niezwykle ważny nurt w pra- cach Krystyny Kleszczowej — semantykę historyczną. W zasadzie we wszystkich Jej pracach, szczególnie tych z ostatniego dziesięciolecia, wątki semantyczne są obecne, ale w wybranych tekstach są akcentowane dobit- niej. Wyraźne jest tu wyjście poza postawę strukturalistyczną, wyrażającą się w zainteresowaniu językiem jako zjawiskiem abstrakcyjnym. Pietyzm dla faktu historycznego, a jednocześnie próba rozumienia języka jako po- tencji, a nie jako konkretnej realizacji. I niezwykle interesujące odwołania do nurtów kognitywnych — sposobów konceptualizacji pojęć i aksjologii lingwistycznej. Prezentowane teksty dobrze ilustrują podstawowe założenia metodolo- giczne Profesor Krystyny Kleszczowej, pokazują Jej charakterystyczny spo- sób myślenia o języku. Mimo różnorodnej tematyki, poruszanej w arty- kułach, zwraca uwagę zwarta i bardzo wyrazista koncepcja opisu języka. Na pewno nie da się tej koncepcji przyporządkować tylko jednej metodo- logii. Wręcz przeciwnie — Uczona poszukuje ciągle nowych narzędzi ba- dawczych, podkreślając wielokrotnie skomplikowaną materię języka, wy- Wprowadzenie 9 mykającą się prostym opisom. Zainteresowanie nurtem chaologicznym w nauce, o którym już wspominałyśmy, z tych właśnie poszukiwań wy- nikło. Analizy Pani Profesor wyrastają z głębokiego przekonania, że o fak- tach językowych nie można mówić w oderwaniu, bez ich umieszczenia w szerszym kontekście językowym (także czasem kulturowym), bez wska- zania całej gamy wzajemnych zależności różnych płaszczyzn języka. Tak też opisuje słowotwórstwo, mocno w analizach zanurzone w obszar całego słownika, ale tak pisze również o innych zjawiskach językowych. Fakty językowe opisuje najczęściej w perspektywie historycznej, nie bez głębszej przyczyny. Ogląd diachroniczny daje bowiem perspektywę po- zwalającą zrozumieć — co dla Niej jest szczególnie ważne — istotę opisywa- nych zjawisk. A „widzenie istoty wymaga perspektywy” — przypomnijmy słowa Barbary Skargi, które Profesor Krystyna Kleszczowa cytuje w jed- nym ze swoich artykułów. Toteż, mimo iż wiele Jej publikacji poświęco- nych jest też tylko współczesnemu językowi polskiemu, właśnie badania diachroniczne uznać winniśmy za najbardziej dla Niej charakterystyczne. Jest przede wszystkim historykiem języka, szukającym w historii odpowie- dzi na najważniejsze pytania, dotyczące z jednej strony współczesności, z drugiej — ewolucji języka. Stawia jasno pytania nie tylko o metody, ale przede wszystkim o sens badań historycznych. Zadaniem analizy diachro- nicznej jest, według Niej, nie tyle sam opis faktów historycznych, ile ich interpretacja, poszukiwanie reguł, mechanizmów przeobrażeń; próba zro- zumienia tego, co w języku się dzieje. Jeżeli zatem przeprowadza bardzo szczegółową analizę językową — takich przykładów w niniejszym tomie znajdziemy wiele — to zawsze ma przed sobą ten podstawowy cel: znale- zienie odpowiedzi na elementarne pytania dotyczące istoty i przyczyn za- chodzących zmian; zrozumienie i uogólnienie poczynionych spostrzeżeń. W tym kontekście łatwo wytłumaczyć stosowanie przez Profesor metody porównywania z sobą dwóch najodleglejszych płaszczyzn językowych: sta- ropolszczyzny i współczesności (przyznając prymat współczesności). Zesta- wienie bowiem tych dwóch okresów pozwala na dostrzeżenie głównych kierunków przeobrażeń, pozwala na uogólnienia, syntezy. Termin perspek- tywiczna ewolucja, którego używa w wielu pracach Krystyna Kleszczowa, dobrze oddaje ten znamienny rys Jej metody. W Jej artykułach dostrzeżemy też inną specyficzną cechę — przekona- nie, że o historii języka jeszcze niewiele wiemy, że wiele jeszcze przed nami, historykami, nierozwiązanych problemów. Toteż często w swoich pracach nawołuje do poszukiwania nowych obszarów badań, do for- mułowania nowych pytań. Posłużmy się Jej słowami: Interesujące i ważne jest nie tylko to, co znamy, ale przede wszystkim to, czego jeszcze nie wiemy. W niniejszym wydaniu zawarte zostały jedynie teksty, które już wcześ- niej były opublikowane. Do tej pory jednak do wielu z nich dostęp był